Jak określić sens życia. Co zrobić, jeśli życie nie ma sensu

Czy znalazłeś swój prawdziwy cel w życiu? Nie mówię teraz o Twojej pracy, nie o codziennych obowiązkach, ani nawet o zadaniach długoterminowych. Mam na myśli dokładnie prawdziwy powód dlaczego tu jesteś i dlaczego w ogóle istniejesz.

Możesz mieć raczej nihilistyczne spojrzenie na świat i nie wierzyć, że masz jakiś cel i że życie w ogóle ma sens. Nie ma znaczenia. Brak wiary w to, że życie ma sens, nie przeszkodzi Ci w jego odkryciu, tak jak brak wiary w prawa grawitacji nie uchroni Cię przed upadkiem. Jedyne, co takie niedowierzanie może zrobić, to opóźnić moment odkrycia, więc jeśli należysz do takich osób, po prostu zamień liczbę 20 w tytule artykułu na 40 (lub 60, jeśli jesteś bardzo uparty). Chociaż najprawdopodobniej, jeśli nie wierzysz, że nadal masz cel, to prawdopodobnie nie wierzysz w to, o czym teraz mówię. Ale nawet jeśli tak jest, jakie jest ryzyko, że dla bezpieczeństwa poświęcisz godzinę na przeczytanie tego?

Przed tym małym ćwiczeniem chcę opowiedzieć historię o Bruce'u Lee. Pewnego dnia artysta sztuk walki poprosił Bruce'a, aby nauczył go wszystkiego, co Bruce wiedział o sztukach walki. Bruce podniósł dwie filiżanki, obie wypełnione płynem.

Pierwszy puchar, powiedział Bruce, reprezentuje całą twoją wiedzę o sztukach walki. Drugi kielich symbolizuje wszystko, co wiem o sztukach walki. Jeśli chcesz napełnić swój kielich moją wiedzą, musisz najpierw opróżnić kielich swojej wiedzy.

Jeśli chcesz odkryć swój prawdziwy cel w życiu, musisz najpierw uwolnić swój mózg od fałszywych celów, których cię nauczono (w tym idei, że cel może w ogóle nie istnieć).

Jak więc odkryć swój cel w życiu? Można to zrobić na wiele sposobów, niektóre z nich są dość skomplikowane; ale oto jeden z najprostszych, jaki każdy może wykonać. Im bardziej otworzysz się na proces i im bardziej będziesz oczekiwać, że zadziała, tym szybciej zadziała dla Ciebie. Ale nawet jeśli się nie otworzysz, nie zwątpisz lub nie pomyślisz, że jest to całkowicie głupia i bezsensowna strata czasu, i tak nie powstrzyma to działania, chyba że zrezygnujesz przed dotarciem do końca. Po prostu skompletowanie całego procesu zajmie więcej czasu.

Zrób to:

Brać Pusty arkusz papier lub uruchom edytor tekstu, w którym możesz pisać (wolę ten drugi, ponieważ jest szybszy).
Napisz na górze: „Jaki jest mój prawdziwy cel w życiu?”
Napisz odpowiedź (dowolną), która przyjdzie Ci do głowy. Nie musi to być całe zdanie, wystarczy krótkie zdanie.
Powtarzaj krok 3, aż napisana przez Ciebie odpowiedź doprowadzi Cię do płaczu. To jest twój cel.

To wszystko. Nie ma znaczenia, czy jesteś prawnikiem, inżynierem czy kulturystą. Dla niektórych osób to ćwiczenie będzie miało sens. Inni uznają to za wyjątkowo głupie. Zwykle potrzeba 15-20 minut, aby oczyścić głowę z chaosu i uprzedzeń społecznych na temat tego, co według ciebie jest twoim celem. Twój umysł i wspomnienia będą sugerować fałszywe odpowiedzi. Kiedy jednak w końcu pojawi się prawidłowa odpowiedź, będziesz miał wrażenie, że pochodzi ona z zupełnie innego źródła.

Ci, którzy nigdy nie zastanawiali się nad znaczeniem życia i są zbyt zakorzenieni w swoich poglądach, będą potrzebowali znacznie więcej czasu, aby odfiltrować wszystkie fałszywe odpowiedzi, być może ponad godzinę. Ale jeśli będziesz nalegać, po 100, 200, a może nawet 500 odpowiedziach, będziesz zaskoczony odpowiedzią, która wywoła w Tobie burzę emocji; ta odpowiedź cię złamie. Jeśli nigdy wcześniej tego nie robiłeś, prawdopodobnie wyda ci się to głupie. Może się to wydawać głupie, ale i tak to zrób.

Podczas ćwiczenia niektóre z Twoich odpowiedzi będą bardzo podobne do innych. Wiele odpowiedzi można po prostu powtórzyć. W takim przypadku możesz spróbować spojrzeć pod innym kątem i wygenerować 10-20 odpowiedzi na niektóre nowy temat. I to jest świetne. Możesz spisać wszystkie odpowiedzi, które przyjdą Ci do głowy, jeśli będziesz kontynuować pisanie.

W pewnym momencie (zwykle po około 50-100 odpowiedziach) możesz chcieć zakończyć pisanie, nie zauważając, że proces się „zbiega”. Możesz poczuć potrzebę wstania i znalezienia powodu, aby zrobić coś innego. Jest okej. Pokonaj ten opór i po prostu pisz dalej. Uczucie oporu stopniowo minie.

Możesz także znaleźć kilka odpowiedzi, które wywołają u Ciebie miniwybuch emocji, ale nie sprawią, że będziesz płakać – są po prostu trochę na uboczu. Podkreślaj te odpowiedzi w miarę upływu czasu, aby móc do nich wrócić później i stworzyć nowe kombinacje. Każdy z nich odzwierciedla część Twojego celu, ale pojedynczo nie tworzą pełnego obrazu. Kiedy zaczynasz otrzymywać takie odpowiedzi, oznacza to po prostu, że jesteś blisko celu. Grzałka! Kontynuować.

Ważne jest, aby wykonywać to ćwiczenie samodzielnie i bez przerwy. Jeśli jesteś nihilistą, możesz łatwo zacząć od odpowiedzi typu „Nie mam celu”, „Życie nie ma sensu” i tym podobnych. Jeśli będziesz kontynuować, proces w końcu się połączy.

Wykonanie tego ćwiczenia zajęło mi około 25 minut i ostateczną odpowiedź znalazłem w kroku 106. Częściowe fragmenty odpowiedzi (mini-skoki) pojawiły się w krokach 17, 39 i 53, a następnie większość z nich znalazła się na swoim miejscu i zostały ostatecznie utworzone w krokach 100-106. Poczułem opór (chciałem wstać i zająć się czymś innym, wydawało się, że nic nie pomoże, poczułem zniecierpliwienie, a nawet irytację) w okolicach 55-60 kroków. W kroku 80 zrobiłem dwuminutową pauzę, aby zamknąć oczy, zrelaksować się, oczyścić myśli i skupić się na fakcie, że odpowiedź przyszła do mnie. Pomogło to, ponieważ odpowiedzi, które zacząłem pisać po przerwie, stały się znacznie jaśniejsze.

Oto moja ostateczna odpowiedź: żyj świadomie i odważnie, rezonuj z miłością i współczuciem, obudź hart ducha i charakter w innych ludziach i zostaw ten świat w spokoju.

Kiedy znajdziesz swoją własną, niepowtarzalną odpowiedź na pytanie „Dlaczego tu jestem?”, poczujesz, jak głęboko to z Tobą rezonuje. Wydaje się, że te słowa mają jakąś szczególną energię i poczujesz tę energię za każdym razem, gdy je przeczytasz.

Znalezienie celu to tylko łatwa część. Najtrudniej jest zachować to dla siebie każdego dnia i pracować nad sobą, aż sam staniesz się tym celem.

Jeśli masz zamiar zapytać, dlaczego to małe ćwiczenie jest tak skuteczne, po prostu odłóż to pytanie do czasu, aż pomyślnie zakończysz proces. Przebrnąwszy przez to do końca, najprawdopodobniej uzyskasz własną odpowiedź na pytanie, dlaczego to działa. Prawdopodobnie, jeśli zapytasz 10 różni ludzie ukończysz ćwiczenie, otrzymasz 10 różnych odpowiedzi. Wszystkie zostaną przefiltrowane przez indywidualne przekonania i każdy będzie miał swoje własne odbicie prawdy.

Oczywiście ten proces nie zadziała, jeśli zakończysz go, zanim „połączy się w całość”. Szacuję, że 80-90% ludzi powinno osiągnąć konwergencję w czasie krótszym niż godzina. Jeśli bardzo wzmocniłeś swoje przekonania i opierasz się temu procesowi, możesz potrzebować 5 sesji i 3 godzin, ale podejrzewam, że takie osoby po prostu szybko się poddadzą (po 15 minutach) lub w ogóle nie będą próbować. Jeśli jednak zainteresował Cię ten artykuł, wątpię, czy należysz do tej kategorii osób.

Ćwiczenie Definiowanie swojej misji

Ćwiczenie „Definiowanie swojej misji” jest bardzo ważne, ponieważ wiele osób zajmuje się obecnie czymś innym niż praca, po prostu zabijając czas w imię wynagrodzenia. Znajdź swoją Misję, zdecyduj się przygotować na zmiany, a wiele zmieni się w Twoim życiu.

Ćwiczenie nie jest łatwe, zajmuje kilka dni.

Wydaje się, że wystarczy ukończyć tylko 7 punktów ćwiczenia, ale wysokiej jakości ukończenie ćwiczenia jest możliwe tylko 1-3 punktów dziennie.

Mimo to staraj się dobrze wykonywać to ćwiczenie, a otrzymasz minioświecenie.

A w niedalekiej przyszłości będziesz zaskoczony, jak Twoje życie zmieni się na lepsze.

„Definiowanie swojej misji”

Wyznacz sobie trzy cele, które chcesz osiągnąć w nadchodzącym roku.
Dla każdego z tych celów zastanów się: „Jeśli to osiągnę, jakiej jeszcze ważniejszej rzeczy będzie to częścią?” Znajdź cel, który łączy wszystkie trzy Twoje cele.
Zidentyfikuj dla siebie trzy osoby różni ludzie, którego ścieżka życia i których działania Cię podziwiają. Przyjrzyj się bliżej ich osiągnięciom i zobacz, jakiemu wyższemu celowi służą te osiągnięcia. Co wspólnego mają cele wybranych przez Ciebie osób?
Znajdź trzy różne rodzaje czynności, które sprawiają Ci przyjemność i oddajesz się, podczas których „zapominasz o sobie”. Aby zaangażować się w taką działalność, nie szczędziłbyś żadnych pieniędzy. Co łączy tego typu działania? Zapisz wszystko, co odkryjesz.
Przejrzyj dokładnie wszystko, co zapisałeś. Opisz swoją misję, używając słów z utworzonych przez siebie list. Zacznij w ten sposób: „Moją misją jest…”
Jak wygląda, brzmi i jak wygląda Twoja misja? Jak Twoja misja odnosi się do Twojej rodziny, przyjaciół, pracy, społeczeństwa, planety?
Wyobraź sobie trzy osoby, z których każda może w ten czy inny sposób służyć ci za przykład w realizacji twojej misji. Jakiej rady mogliby Ci udzielić ci ludzie, gdybyś zdecydował się omówić z nimi swoje plany na nadchodzący rok? Weź sobie do serca ich rady. Wybierz tylko jeden cel, którego osiągnięcie przyczyni się do realizacji Twojej misji. Zapisz ten cel.
Co zrobisz w przyszłym tygodniu, aby osiągnąć ten cel i zrealizować swoją misję? Co będziesz dzisiaj robić? Zapisz swoje wskazówki.

Tłumaczenie: Balezina Dmitrija

Jak znaleźć swoją prawdziwą sens w życiu? Mam na myśli powód, dla którego w ogóle tu jesteś - powód twojego istnienia.
Możliwe, że uważasz się za nihilistę i nie wierzysz, że Twoje życie ma jakikolwiek sens.

To nie ma znaczenia. To, że nie wierzysz w istnienie celu, nie powstrzyma cię przed jego odkryciem, tak samo jak brak wiary w grawitację nie uchroni cię przed upadkiem, jeśli się potkniesz. Brak wiary w to, że życie ma jakiś cel, tylko do tego doprowadzi to ćwiczenie zajmie ci dłużej. Jeśli powyższy opis dotyczy Ciebie, po prostu zmień liczbę 20 na 40 (lub 60, jeśli jesteś naprawdę uparty).

Jeśli nie wierzysz, że masz cel w życiu, prawdopodobnie nie uwierzysz w to, co mówię. Ale nawet jeśli tak jest, co ryzykujesz, jeśli poświęcisz godzinę na wszelki wypadek?

Chciałbym opowiedzieć krótką historię o Bruce’u Lee, która stworzyłaby odpowiednią atmosferę do ćwiczenia. Artysta sztuk walki zwrócił się do Bruce'a Lee z prośbą o nauczenie go wszystkiego, co wie o sztukach walki. W odpowiedzi Bruce Lee podniósł dwa kubki wypełnione wodą.

„Pierwszy kubek” – powiedział Bruce Lee – „reprezentuje całą twoją wiedzę o sztukach walki. Drugi jest symbolem mojej znajomości sztuk walki. Jeśli chcesz napełnić swój kubek moją wiedzą, musisz najpierw opróżnić swój kubek ze swojej wiedzy.

Jeśli naprawdę chcesz zrozumieć sens swojego życia, musisz najpierw oczyścić swój umysł ze wszystkich fałszywych celów i znaczeń, których cię nauczono (w tym idei, że życie w ogóle nie ma sensu).

Jak odkryć sens swojego życia? Można to zrobić na wiele sposobów, niektóre z nich są dość skomplikowane. Chciałbym Wam jak najbardziej przedstawić w prosty sposób, dostępny dla każdego. Im bardziej jesteś otwarty na proces, tym bardziej wierzysz, że zadziała, tym szybciej uzyskasz rezultaty. Ale nawet jeśli jesteś całkowicie zamknięty i masz wiele wątpliwości, czy ta metoda zadziała, lub myślisz, że metoda została wymyślona dla idiotów i jest niczym więcej niż stratą czasu, to wszystko nie przeszkodzi Ci w uzyskaniu rezultatów.

Wszystko, co musisz zrobić, to kontynuować wykonywanie ćwiczenia bez względu na wszystko. Jeszcze raz przypomnę, że brak wiary w tę metodę tylko wydłuży czas potrzebny na wykonanie ćwiczenia.

Oto, co należy zrobić:

1. Weź czystą kartkę papieru lub otwórz edytor tekstu na swoim komputerze (wolę ten drugi, ponieważ jest szybszy).
2. Na górze kartki napisz: „Jaki jest prawdziwy sens mojego życia?”
3. Napisz odpowiedź (dowolną), która przyjdzie Ci do głowy. Nie jest konieczne używanie niepełne zdania. Możesz obejść się krótkim zwrotem.
4. Powtarzaj krok 3, aż otrzymana odpowiedź doprowadzi Cię do płaczu. Ta odpowiedź jest znaczeniem Twojego życia.

(od Dmitrija Balezina - nawiasem mówiąc, moje szkolenie „Osobowość sukcesu 2.0” pomoże ci przekształcić znaleziony sens życia w rzeczywistość - to praktyczny przewodnik zrealizować swoje cele, pomoże ci to osiągnąć sukces i bogactwo)

To w zasadzie tyle. Nie ma znaczenia, kim jesteś: konsultantem, inżynierem, sztangistą. Niektórzy ludzie zobaczą w tym ćwiczeniu wiele sensu, inni uznają je za całkowicie głupie. Zwykle oczyszczenie mózgu ze śmieci i celów życiowych narzuconych przez społeczeństwo (ludzi wokół ciebie) zajmuje 15-20 minut.

Fałszywe odpowiedzi będą pochodzić z twojej świadomości i pamięci. Ale w chwili, gdy prawdziwa odpowiedź przyjdzie ci do głowy, poczujesz jakby zupełnie inne źródło jej pochodzenia.

Ludziom, którzy prowadzą półświadome życie, pozbycie się fałszywych odpowiedzi zajmie znacznie więcej czasu, być może nawet ponad godzinę. Ale jeśli będziesz wytrwały, to po 100, 200, a może nawet 500 odpowiedziach nagle natkniesz się na odpowiedź, która wywoła w Tobie przypływ emocji, ta odpowiedź Cię zaskoczy. Jeśli nigdy wcześniej nie robiłeś czegoś takiego, możesz pomyśleć, że to głupie. Niech tak będzie, mimo to wykonaj to ćwiczenie.

Gdy wykonasz to ćwiczenie, niektóre z Twoich odpowiedzi będą do siebie bardzo podobne. Możesz nawet przejrzeć poprzednie odpowiedzi i przeczytać je ponownie. Być może wtedy pójdziesz w nowym kierunku i napiszesz kolejnych 10–20 odpowiedzi obejmujących inny obszar. I to jest całkowicie normalne. Po prostu zapisuj wszystkie odpowiedzi, które przyjdą Ci do głowy.

W pewnym momencie (kiedy już napisałeś 50–100 odpowiedzi) możesz chcieć przerwać ćwiczenie, ponieważ nie zobaczysz rezultatów, tak jakby odpowiedzi prowadziły donikąd. Może zechcesz wstać i zająć się czymś innym. Jest okej. Pokonaj ten opór i pisz dalej. Uczucie oporu stopniowo minie.

Prawdopodobnie natkniesz się na kilka odpowiedzi, które wzbudzą Twoje emocje, ale nie sprawią, że będziesz płakać z poczucia celu — to tylko fragmenty Twojego znaczenia. Podkreśl te odpowiedzi i kontynuuj, możesz do nich wrócić później i nieco je zmienić. Każda z tych odpowiedzi odzwierciedla część znaczenia, ale indywidualnie nie tworzą czegoś całości.
Kiedy zaczynasz spotykać się z takimi odpowiedziami, oznacza to, że jesteś coraz bliżej celu. Kontynuować.

Ważne jest, aby wykonywać to ćwiczenie samotnie, w miejscu, w którym nic nie rozprasza. Jeśli jesteś nihilistą, możesz zacząć od odpowiedzi „Nie mam celu” lub „Życie nie ma sensu” i zacząć od nich. Jeśli będziesz wytrwały, w końcu odnajdziesz swoje znaczenie.

Wykonywałem to ćwiczenie przez 25 minut i doszedłem do ostatecznej odpowiedzi w kroku 106. Części prawidłowej odpowiedzi (minifale emocjonalne) pojawiły się w krokach 17, 39 i 53, a następnie: większość Ostateczne odpowiedzi padły na 100-106. Poczułam poczucie oporu (chęć wstania i zrobienia czegoś innego; poczucie, że to ćwiczenie nie ma sensu; pojawienie się zniecierpliwienia, a nawet irytacji) w rejonie odpowiedzi 55-60. Po 80. odpowiedzi zatrzymałem się na 2 minuty, zamknąłem oczy, zrelaksowałem się, odpuściłem myśli i skupiłem się na myśli, że odpowiedzi na pewno do mnie przyjdą - to pomogło, bo potem odpowiedzi, które zacząłem otrzymywać coraz większą jasność.

Oto mój ostatni sens życia: Żyj świadomie i odważnie (odważnie), rezonuj miłością i współczuciem, obudź wielkiego ducha w innych ludziach i zostaw ten świat w spokoju (odpoczynku).

Kiedy odkryjesz swoją unikalną odpowiedź na pytanie, dlaczego tu jesteś, poczujesz, że rezonuje ona z Tobą na głębokim poziomie. Będzie ci się wydawało, że słowa twojej odpowiedzi mają dla ciebie szczególną energię. Poczujesz przypływ energii za każdym razem, gdy spojrzysz wzdłuż linii swojego sensu życia.

Znalezienie sensu życia jest łatwą częścią. Najtrudniejszą częścią jest ciągłe trzymanie się tego znaczenia, każdego dnia, praca nad sobą, aby ucieleśnić to znaczenie.

Jeśli masz ochotę zadać sobie pytanie, dlaczego ta metoda działa, po prostu odłóż to pytanie do czasu, aż pomyślnie osiągniesz cel ćwiczenia. Po zakończeniu tego ćwiczenia możesz znać odpowiedź na pytanie, dlaczego ta metoda działa. Najprawdopodobniej, jeśli zapytasz 10 osób, które z powodzeniem zastosowały tę technikę, otrzymasz 10 różnych odpowiedzi. Każda odpowiedź zostanie przefiltrowana przez ich system wierzeń, a każda z nich będzie zawierać własne odbicie prawdy.

Oczywiście ta metoda nie zadziała, jeśli ukończysz ćwiczenie, zanim otrzymasz ostateczną odpowiedź, w której wszystkie drobne fragmenty znaczą się razem. Przypuszczam, że 80–90% osób otrzyma ostateczną odpowiedź w ciągu godziny. Jeśli masz głęboko zakorzenione przekonanie, że życie nie ma sensu, być może będziesz musiał wykonać 5 serii po 3 godziny, chociaż wyobrażam sobie, że takie osoby prawdopodobnie poddadzą się po 15 minutach lub nawet w ogóle nie będą próbowały tego realizować.

Choć jeśli nadal czytasz tego bloga i masz ochotę kontynuować, to wątpię, czy zaliczasz się do tej grupy osób.

Spróbuj! Przez co najmniej, dowiesz się kilku rzeczy: jaki jest Twój cel w życiu lub że musisz przestać czytać takie artykuły.

Materiał zaczerpnięty ze strony internetowej (blog) www.stevepavlina.com
Prawa autorskie © 2006 by Pavlina LLC. Wszelkie prawa zastrzeżone

Moje komentarze: Technika naprawdę działa, choć nie mogę się pochwalić, że udało mi się trafić w cel w zaledwie 20 minut. Musiałem spędzić na tym ćwiczeniu 3 wieczory i około 6-7 godzin. Pod koniec drugiego dnia byłem prawie pewien, że ta technika nie działa i byłem gotowy się poddać, ale kontynuowałem ćwiczenie, ponieważ czułem, że muszę pokonać opór. Poza tym zazwyczaj ufam Steve'owi, ponieważ ma bardzo dobre osiągnięcia. Czytam jego artykuły od dawna i wiele z tego, o czym pisze, pomogło mi zmienić moje życie na lepsze.

Podczas egzekucji spodziewałem się reakcji emocjonalnej i rzeczywiście taka była. Ale nigdy nie spodziewałam się po sobie, że naprawdę wzruszę się na tyle, żeby płakać... Te łzy były jak łzy człowieka, który odkrywa coś prawdziwego. To tak, jakby napływał do ciebie strumień energii dobroci, odwagi i siły.

Po kilku dniach lub godzinach możesz już nie odczuwać takiego przypływu emocji po przeczytaniu słów opisujących Twoje znaczenie w życiu. Ale po prostu staraj się zachować te uczucia żywo w swojej pamięci, abyś mógł do nich powrócić jako źródło siły i wiary.

Każdy choć raz pomyślał o sensie życia. Co to jest? Czy on istnieje? Jak to znaleźć? Rzecz w tym, że nikt nie jest w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi na te pytania. Nikt tylko ty! Czas trwania wyszukiwania jest różny, ale bądź przygotowany na to, że możesz go szukać latami, najważniejsze jest, aby się nie zatrzymywać. Dziś pomogę Ci wejść na właściwą drogę i samodzielnie odnaleźć sens życia.

Sensem życia jest zrozumienie własna ścieżka, miejsca docelowe. Zdajesz sobie sprawę, dlaczego budzisz się rano i dokąd zmierzasz w życiu. Ludzie, którzy mają sens w życiu, nie tylko marnują czas, ale mądrze go inwestują we właściwe rzeczy.

Po co szukać sensu życia?

Osoby analizujące swoją rzeczywistość często popadają w apatię ze względu na świadomość własnej bezwartościowości, gdy dusza chce jednego, a pewnie robi co innego. Efekt jest ten sam – lata lecą, ale poczucie, że żyjesz właściwy sposób NIE. Sugeruje to, że żyjesz bez sensu życia, stąd takie emocje.

Ludzie bez sensu życia:

Często popadają w apatię. Motywacja i cele mają krótkotrwały efekt. Dopóki osiągniesz swój cel, życie ma sens. Kiedy plan zostanie zrealizowany, w duszy pozostaje pustka, a na pierwszy plan wysuwa się apatia.
Marnują czas na niepotrzebne zajęcia. Wędrują przez życie, popełniając wiele absurdalnych i bezmyślnych działań. Nie rozumieją, czego potrzebują w życiu.

Ludzie, którzy mają sens w życiu, nie potrzebują motywacji, ponieważ dokładnie wiedzą, czego chcą i pewnie idą przez życie.

Przyjrzyjmy się, co krok po kroku musisz zrobić, aby określić swój sens życia.

Przeanalizuj swoje życie

Mianowicie przeanalizuj sytuacje, które często Ci się przydarzały. Na przykład wszystko szło dobrze i wszystko powinno się u Ciebie ułożyć, ale w ostatniej chwili coś nagle poszło nie tak. Pamiętaj o wszystkich takich sytuacjach, to są wskazówki od Wszechświata. Przypomnij sobie także sytuacje, w których wszystko wydawało się być przeciwko Tobie, ale ostatecznie wszystko poszło lepiej. To także wskazówka od Wszechświata.

Od razu zastrzegam, że jeśli na przykład chciałeś wygrać maraton w łyżwiarstwie szybkim, ale byłeś zbyt leniwy, aby trenować w wyznaczonym czasie, to tutaj możesz wytłumaczyć stratę. To jest o o sytuacjach, w których włożyłeś wystarczająco dużo wysiłku lub w ogóle nie zainwestowałeś, ale wygrałeś.

Zamykając przed nami drzwi, Wszechświat nas prowadzi upragniony cel. Spróbuj przyjrzeć się sytuacjom, w których wszystko poszło świetnie bez wyraźnego powodu. Co wtedy robiłeś? Do kogo mówisz? W jakich intencjach to zrobiłeś? Następnie spróbuj skierować swoją energię na podobne działania.

Na przykład Twoja siostra zachorowała i nie miała czasu przygotować przyjęcia na urodziny swojego dziecka i poprosiła Cię o to. Na przygotowanie wszystkiego mieliście dosłownie kilka dni, ale udało się wszystko zrobić i dzieci były zadowolone. Pod koniec dnia czułeś się przyjemnie zmęczony i szczęśliwy. Byłeś szczęśliwy, że możesz dać wakacje dzieciom, śpiewała twoja dusza, ale przez całe życie pracowałeś jako księgowy. Pomyśl o swoich działaniach.

Zacznij medytować

Medytacja uczy relaksu i koncentracji na sobie doznania wewnętrzne. Tę duchową praktykę może opanować początkujący bez nauczyciela. Wiedząc, jak się zrelaksować i „wyłączyć” myśli, będziesz w stanie usłyszeć swoją duszę - to, czego naprawdę chcesz.

Iść na wycieczkę

Tak nagle i zostawiając wszystko. Jedź do nowego kraju, zarezerwuj tam hotel i pożyj przynajmniej 2 tygodnie.

Po pierwsze, zrezygnujesz ze swojego dotychczasowego trybu życia i będziesz mógł spojrzeć na to z zewnątrz. Po drugie, łatwiej i bardziej obiektywnie jest rozwiązywać problemy wewnętrzne, patrząc na nie „z daleka”.

Kiedy siedzisz w jednym miejscu, trudno jest znaleźć sens życia i zrozumieć siebie i swoje prawdziwe pragnienia. Zwykłe życie i krzątanina przyćmiewają umysł.

Pozbądź się toksycznych osób ze swojego życia

Dla wielu najtrudniejszy etap, ale dający więcej wolnej przestrzeni i pozytywności. Jeśli w pobliżu jest osoba, która nieustannie krytykuje, nie wierzy w Ciebie i wpędza w kompleksy, spróbuj najpierw z nią porozmawiać, ustalając osobiste granice. Jeśli dana osoba nie rozumie, przestań się z nią komunikować lub przynajmniej zminimalizuj spotkania. Wyrzucając toksycznych ludzi ze swojego życia, odetchniesz łatwiej i zyskasz pewność siebie.

Stwórz mocny fundament w życiu

Aby życie było szczęśliwe i miało sens, ważne jest, aby mieć własne silne wsparcie. Ona ochroni cię przed przeciwnościami losu i da ci pewność siebie na przyszłość. Podtrzymanie życia człowieka składa się z 6 elementów: ciała, relacji, zawodu, środowiska, niezbędnych cech i umiejętności, duchowości. Wykonaj następujące czynności:

Weź kartkę papieru i napisz, czy jesteś zadowolony ze swojego ciała (zdrowia, wygląd). Jeśli nie, to co dokładnie Ci nie odpowiada? Być może musisz się leczyć, zacząć się dobrze odżywiać i stracić nadwaga, zmień styl ubioru itp. Ciało jest świątynią duszy i powinno być zdrowe, energiczne i piękne. Zacznij od tego, ciało szybko poddaje się zmianom i obserwując, jak staje się lepsze, będziesz mieć większą pewność, że możesz zmienić całe swoje życie na lepsze.
Następnie przejdź do relacji. Napisz czy jesteś z nich zadowolony. Jeśli nie, to musisz nad nimi popracować: znajdź wspólne zainteresowania ze swoim ukochanym mężczyzną, spędzaj razem więcej czasu, komunikuj się, a może nawet odejdź od osoby, która Cię nie ceni.
W ten sam sposób przeanalizuj swój zawód. Czy sprawia Ci to radość? Co można poprawić? A może powinienem to zmienić?
O środowisku już rozmawialiśmy. Musisz pozbyć się toksycznych ludzi i otoczyć się przyjaznymi i pozytywnymi ludźmi.
Przyjrzyj się swoim cechom i umiejętnościom. Czy jesteś z nich zadowolony? Albo powinieneś się czegoś nauczyć, rozwinąć jakąś jakość. Na przykład stań się bardziej pewny siebie, kochający, pozytywny, ucz się język obcy, naucz się prowadzić samochód i tak dalej.
Naszym głównym wsparciem jest duchowość. Czy wierzysz w Boga? Czy znalazłeś dla siebie zasady duchowe, na których możesz polegać?

Powiedz „tak” wszystkim i wszystkiemu

Oczywiście w rozsądnych granicach. Chodzi o nowe zajęcia, wycieczki i możliwości. Siedząc w jednym miejscu nigdy nie odnajdziesz sensu życia. Im więcej będzie spontanicznych spotkań i wyjazdów, tym lepiej zaczniesz siebie słyszeć, a także rozumieć wielkość swojego potencjału.

Odpowiedz sobie na te pytania:

Co chcesz? Oczywiście od razu przychodzą na myśl domowe drobiazgi: malowanie ścian, zmiana sufitów itp. Ale mózg tego chce, a dusza nie. Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie, spróbuj przejść na emeryturę, najlepiej w spokojne miejsce. Potem zrelaksuj się i śnij. Nie bój się myśleć o czymś wielkim i trudnym do osiągnięcia w tej chwili.
Co sprawia Ci przyjemność? Weź kartkę papieru lub kup notatnik. Z Dzisiaj, zapiszesz tam wszystko, co sprawi Ci przyjemność. Na przykład spędziłeś czas z dziećmi i byłeś szczęśliwy, zapisaliśmy to, udekorowaliśmy dom i otrzymaliśmy z tego falę pozytywnych emocji, piszemy o tym również w zeszycie. Kluczem do zrozumienia sensu życia jest to, co przynosi ci szczęście. Sens życia nie może wyglądać jak „straszny ciężar”, w takim przypadku nie jest tym, czego szukasz.
Kiedy czujesz inspirację? Kiedy śpiewa twoja dusza? Kiedy ogarniają Cię emocje, a energia napływa z taką siłą, jakbyś wypił 3 litry napoju energetycznego? Prowadź do tego osobny notatnik i zapisuj swoje stany. Ważne jest, aby przepisać ćwiczenie i napisać konkretnie o otrzymanych emocjach.

Potężna technologia (wideo)

Jest jeden prosty i wydajna technika, które pomogą Ci odnaleźć sens życia.

Błędy, które prowadzą do rozczarowania

Nadawanie znaczenia konkretna osoba lub ludzie. Zasadniczo jest to manipulacja. Przerzucasz odpowiedzialność za swoje życie na innych. Kiedy inna osoba jest Twoim znaczeniem w życiu, na pewno będziesz zawiedziony, ponieważ ludzie mają tendencję do odchodzenia lub umierania.
Podejmuj szybkie decyzje. Świadomość celu albo przychodzi naturalnie, albo musisz jej szukać samodzielnie. Jeśli nigdy nie zdawałeś sobie z tego sprawy, ale po przeczytaniu artykułu nagle zdecydowałeś, że jakaś aktywność jest Twoim znaczeniem w życiu, najprawdopodobniej szybko się od tego uwolnisz. Przygotuj się na długie poszukiwania!
Nie tnij od ramienia. Nie ma potrzeby od razu wyrzucać ludzi ze swojego życia ani rezygnować z pracy. Z takim nastawieniem najszybciej zarobisz pieniądze załamanie niż coś znajdziesz. Na wszystko co potrzebne do przygotowania podłoża. Oczywiście, spontaniczność jest dobrą cechą, która pomaga w poszukiwaniu duszy, ale we wszystkim należy zachować umiar. Co innego spontanicznie zgodzić się na wypróbowanie czegoś, czego wcześniej nie robiono, a co innego zacząć gwałtownie burzyć wszystko, co wcześniej zbudowałeś w życiu.

Pamiętaj, że musisz uzbroić się w cierpliwość, więcej medytować i nie czekać szybkie rezultaty, bo praca umysłowa jest Długie procesy z jego przeszkodami i zwycięstwami.

Nie odnajdziesz sensu życia jeśli:

Nie jest gotowy na zmianę swojego zwykłego stylu życia. Nie ma potrzeby radykalnych działań, ale faktem jest, że Twój dotychczasowy wizerunek ulegnie zmianie. Musisz dowiedzieć się, co lubisz i podążać w tym kierunku. Życie z cyklu „praca-dom-praca” zakończy się gładko i rozpocznie nowe.
Nie są gotowi na zmianę siebie. Wielu dorosłych ma w głowach surowych rodziców, którzy przez całe dzieciństwo uczyli ich jeść owsiankę, nawet jeśli źle smakuje. Bądź przygotowany na zmiany wewnętrzne.
Nie gotowy do działania. Będziesz zmuszony wstać z łóżka i pracować nad sobą, spróbować czegoś nowego i być w ciągłym ruchu. Jeśli jesteś leniwy i chcesz znaleźć sens życia oglądając telewizję na kanapie, to na pewno do niczego nie dojdziesz.
Boisz się opuścić swoją strefę komfortu. Będziesz musiał spróbować czegoś nowego i pod pewnymi względami porzucić zwykły sposób życia codziennego.

Odnalezienie sensu życia to prawdziwa praca, która obiecuje harmonię i szczęście, bo będziesz na swoim miejscu i tego uczucia nie zastąpi nic na tym świecie. Uwierz w siebie, a na pewno znajdziesz swój cel w każdym wieku. Nie ma czegoś takiego jak „za wcześnie” lub „za późno” na poprawę. Samodoskonalenie jest zawsze na czasie!

-”Jak odnaleźć sens życia osobą?” Zadałam pytanie mojej przyjaciółce, psychologowi z wieloletnim doświadczeniem.

Na zadane pytanie odpowiedział, że jestem poważnie chory. A nasza rozmowa odbyła się jak zwykle - w przytulnej kawiarni, do której poszliśmy Jeszcze raz pogawędka.
Zamówiliśmy dla siebie wodę mineralną i zaczęliśmy wspominać minione lata studiów na uniwersytecie. Kiedy już się porządnie upiliśmy, pociągały nas tematy filozoficzne. Dokładniej, nie my, ale ja)

Artem Siergiejewicz jest zajętym człowiekiem, więc kiedy udaje nam się „skrzyżować ścieżki”, staram się uczyć z rozmowy przydatny materiał dla przyszłych artykułów.

A więc dość tekstów, spróbujmy najpierw zastanowić się, dlaczego człowiek na pewnym etapie swojego życia znajduje się w tak zwanej próżni egzystencjalnej. Pojęcie to oznacza „pustkę istnienia”.

Istnieje kategoria osób przyzwyczajonych do tzw. zasady dowodowej. Jeśli uprawiasz sport, dążysz do konkretnego celu – budowy mięśni lub utraty nadwaga. Po pewnym czasie wchodzisz na wagę i patrzysz na wynik. Następnie weź specjalną taśmę i zmierz obwód talii. Jeśli te parametry Ci odpowiadają, w tym przypadku możemy powiedzieć, że wynik jest oczywisty. Ta kategoria ludzi ma skłonność do materializmu i osiąga swoje cele ciężką pracą. Jednak na pewnym etapie tacy ludzie zadają sobie pytanie związane z globalnym celem ich istnienia. Tutaj miernik nie pomoże, ponieważ efekt końcowy życie człowieka nie oczywiste.

Według Artema Siergiejewicza stan ten nazywa się „utknięciem”. Rozpoczyna się wyszukiwanie tego „miernika”, który może pokazać długie kilometry sens życia konkretnej osoby. Tacy ludzie z reguły starają się pozostawić po sobie owoce swojej kreatywności, „wyciągając” się w ten sposób z stan poważny : poważna choroba. Szukają uznania i w większości przypadków znajdują nie tylko ono, ale także odpowiedź na postawione przez nas pytanie. Zatem ich sens życia polega na wcieleniu się w coś po śmierci.

Inna kategoria ludzi wierzy, że sens życia przekracza jego granice, gdyż wierzą, że śmierć nie może być ostatecznym skutkiem ich istnienia. W większości są to osoby wierzące, które starają się żyć w zgodzie z kanonami chrześcijańskimi, w których istnieją takie pojęcia jak niebo i piekło. Chodzą do kościoła, starają się przestrzegać postu i boją się popełnić grzech przeciwko bliźniemu. W pewnym stopniu są więc chronieni przed utratą sensu życia. Kościół jest wspaniałym uzdrowicielem ludzka psychika, a spowiedź może uwolnić wierzącego z „zakleszczenia”, o którym już mówiłem. Osoby te widzą sens życia także w samym życiu, ucząc się czerpania satysfakcji z czynienia dobrych uczynków i czerpania radości z faktu, że są obdarzone zdolnością odczuwania otaczającego ich świata.

Trzecią kategorią ludzi są przedstawiciele myślenia filozoficznego, którzy wierzą, że powołani jest do doskonalenia się przez całe życie. Dam ci przykład. Urodziła się osoba, która ma problemy związane z niemożnością panowania nad sobą, często atakuje innych. Tacy ludzie próbują pozbyć się tej cechy, uprawiając jogę i autohipnozę, czytając książki i wierząc w horoskopy. Znam wielu z nich osobiście, więc mogę śmiało powiedzieć, że każdego dnia podejmują kroki, które przybliżają ich do upragnionych celów i sensu życia, który także może zostać na jakiś czas utracony. Z reguły osoby z wymienionych już kategorii są w większości samotne, dlatego ich sens życia jest nierozerwalnie związany z poszukiwaniem go w sobie.

Czwartą kategorią ludzi są ci, którzy są przekonani, że sens życia leży w prokreacji i wychowaniu nowego pokolenia. Tacy ludzie rzadko kiedy ulegają wątpliwościom związanym z pustką istnienia. Rzecz w tym, że nie mają na to wolnego czasu. Wierzą, że ich nowa esencja zostanie osadzona w ich córce lub synu, dlatego w odróżnieniu od poprzedniej kategorii ludzi szukają siebie w innym życiu. Jeśli zdarzy się, że potomstwo nie spełniło swoich nadziei, pojawia się pustka, ponieważ wszystkie wysiłki poszły na marne.

Takim osobom bardzo trudno jest „przestawić się” i nauczyć się żyć dla siebie. Do końca będą się obwiniać za to, że na pewnym etapie życia „przegapili” dziedzica. Ale mimo to ich sens życia pozostaną ci, którym całkowicie się poświęcili - to są dzieci.
Podsumowując, chciałbym powiedzieć, że ten artykuł jest oczywiście niekompletny, ponieważ zatrzymaliśmy się u Was tylko na głównych kategoriach osób i daliśmy kilka odpowiedzi na pytanie, jak odnaleźć sens życia do osoby.

Ze swojej strony dodam, że przede wszystkim trzeba nauczyć się żyć dla samego życia, dokonując nowych odkryć związanych z faktem, że sens życia polega po prostu na tym, aby je pięknie poczuć, dziękując Bogu za to, że oczy widzą piękny świat, a uszy słyszą to, co wielu nazywa magicznymi dźwiękami natury.

Wyrażam głęboką wdzięczność mojemu przyjacielowi i psychologowi Artemowi Siergiejewiczowi za przydatny materiał, który stał się podstawą napisania tego artykułu.

Artykuł przygotowałem ja, Edwin Vostryakovsky.

Kolejny ciekawy artykuł.

Przekonaj się, jak bardzo jesteś dociekliwy i ufny. Wiele osób znajduje systemy religijne przekonania, które są więcej niż wystarczające, aby wypełnić twoje życie znaczeniem. Jednak „wiara” doprowadzi jedynie do zapomnienia samego siebie w imię tożsamości z kolektywem. Konflikty i kryzysy wieku średniego nieuchronnie pojawią się, gdy przyjęta koncepcja własnej osobowości będzie sprzeczna z prawdziwą osobowością. Jeśli jesteś ciekawy i ufasz własnej inteligencji, pierwszym krokiem jest odnalezienie swojego prawdziwego ja. Odkrywanie siebie nie jest dla osób o słabym sercu. Pozbądź się społecznych i osobistych uprzedzeń, pozwalając swojej osobowości wypłynąć poza pojęcia.

Nie przywiązuj się do języka. Wszechświat istniał przed istnieniem ludzi i oczywiście przed istnieniem języka i nie wymaga to żadnych pedantycznych wyjaśnień. Słowa to nie rzeczy i czyny. Są to wibracje cząsteczek powietrza i zawijasy na papierze. Błędne postrzeganie słów jako rzeczywistości jest błędem, który sprowadza polityków do urzędów i rozpowszechnia wszystkie produkty, religie i systemy rządów na całej naszej planecie. Aby postrzegać rzeczywistość taką, jaka jest, trzeba zaakceptować fakt, że słowa są narzędziem służącym do przekazania naszego postrzegania rzeczywistości, a nie samej rzeczywistości.

Aby nadać swojemu życiu sens, musisz być w stanie postrzegać je bez użycia języka. Słabość języka podważy Twoje poszukiwania.

Szukaj bez intencji. Wszechświat otworzy się i stanie się dla ciebie jasny, gdy będziesz szukać wiedzy bez uprzedzeń. Wiedza nie jest celem, ale samą podróżą. Co więcej, wiedza ludzka jest niedoskonała. Ale nie rozpaczaj, wiemy wystarczająco dużo, aby wyciągnąć jednoznaczne wnioski. „Fakt” może oznaczać jedynie „ustalony w takim stopniu, że błędem byłoby porzucenie wstępnej koncepcji”. Wierzę, że jutro jabłka zaczną rosnąć, ale taka szansa nie zasługuje na taką samą ilość czasu spędzonego na lekcjach fizyki. Pracuj z tym, co możesz wiedzieć, a nie z tym, co możesz sobie wyobrazić.

Wiedz, że Wszechświat nie musi spełniać Twoich oczekiwań. Pozostanie takie samo, niezależnie od tego, czy istniejesz, czy nie.

Wiedz, że twoje życie w cywilizacji jest projektem, a nie prawem natury. Nasz sposób życia jest ludzką konstrukcją tego, w co wierzymy Najlepszym sposobem na życie. Jest zaśmiecona mitami, przesądami i dogmatami powstałymi na przestrzeni ponad 6000 lat. Nie myl prawdy z tym, co robisz, aby przetrwać. W większości przypadków społeczeństwo nie będzie miało sensu.

Mając zrozumienie siebie, wszechświata i swojego miejsca w społeczeństwie, łatwo będzie ci znaleźć sens, ponieważ zdefiniujesz, co jest znaczące. Będziesz w stanie oddzielić hałas języka i społeczeństwa od prawdziwego dźwięku swojej duszy. Zdecyduj sam, co nadaje sens Twojemu istnieniu. Twoje znaczenie będzie inne niż znaczenie innych ludzi. Będziesz wiedzieć, że Twoje życie ma sens, ponieważ nie będziesz bać się śmierci, starzenia się i różnych udręk, z którymi boryka się każdy z nas. Twój cel i powód, dla którego tu jesteś, będą dla ciebie oczywiste w każdej chwili na jawie. Przyjdzie zadowolenie i błogość.

Określ, jak pasujesz do tego życia. Jesteś elementem układanki, większość ludzi wiedzie wyimaginowane życie, a kiedy zderzą się z rzeczywistością, rozczarowują się i tracą sens życia. Zacznij widzieć szerszy obraz życia i wiedz, że małe rzeczy, które już znasz, pasują do tego większego obrazu. Na przykład, jeśli chcesz zaoszczędzić określoną kwotę pieniędzy, musisz po prostu rozdzielić, ile pieniędzy potrzebujesz oszczędzać dziennie, dzień po dniu, po kilku latach zaoszczędzisz kwotę, którą chciałeś zaoszczędzić.